Zmarł JE bp Jan Gałecki

Dziś (27 kwietnia) pojawiła się informacja o śmierci biskupa – seniora, JE Jana Gałeckiego. Pozostający od r. 2007 na emeryturze Hierarcha przeżył lat 88. Przez 33 lata, w okresie 1974-2007 był wikariuszem generalnym i kapitulnym Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Szerszy życiorys Zmarłego znajdziemy w Wikipedii oraz na stronie internetowej Archidiecezji.
Ujęcia są dokładne, ale nie oddają do końca roli jaką Zmarły pełnił w życiu zachodniopomorskiego Kościoła, szczególnie w epoce JE ks. abp. Kazimierza Majdańskiego. Ten bowiem, działając na wielu polach (Rzym, Warszawa, Szczecin), w co wciągnął również drugiego z wikariuszy, JE ks. bp. Stanisława Stefanka, codzienną opiekę nad późniejszą archidiecezją powierzał najczęściej właśnie JE bp. Janowi Gałeckiemu. Było to tym łatwiejsze, że Zmarły, podobnie jak większość ówczesnych księży diecezjalnych, ukończył sławne seminarium w Gościkowie-Paradyżu i znał dobrze szeregi diecezjalnego Prezbiterium, jak to w języku kościelnym określa się ogół kapłanów.
Zasługi położone przez bp. Jana przy budowaniu codziennego życia diecezji dopiero czekają na swego dziejopisa, ale dla osób znających dzieje „Kościoła nad Odrą i Bałtykiem” są niepodważalne i trwałe. Dziękując Zmarłemu za wszystko, co uczynił dla zachodniopomorskiego Kościoła, modlimy się słowami: „Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci…”

Zmarł Ryszard Wójcik

Dopiero dziś dotarła do nas wczorajsza, bardzo smutna informacja o śmierci śp. Ryszarda Wójcika – byłego naczelnika Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Starostwa Powiatowego w Policach. Pamiętamy go doskonale z lat aktywności zawodowej. Był człowiekiem – instytucją, który od podstaw zbudował wydział komunikacji, z niezwykłą intuicją dobrał zgrany personel, a potem wprowadził standardy, wg których konkretny człowiek był ważniejszy od biurokracji i często zagmatwanych przepisów. Pamiętają o tym rzesze dawnych petentów, którym Ryszard bezinteresownie pomógł, rozwiązał trudne problemy i zwyczajnie ułatwił życie. Był powszechnie lubiany, zaprzyjaźniony z setkami osób i szanowany z racji mądrych rozwiązań i decyzji.
W naszej osobistej pamięci pozostał jako naprawdę dobry człowiek, w pełnym tego słowa znaczeniu. Niech Dobry Pan Bóg za dobre życie szczodrze go wynagrodzi.
Rodzinie i wszystkim Zasmuconym składamy wyrazy szczerego współczucia. Śpij Rysiu w pokoju, a światłość wiekuista niechaj Ci świeci!

10.03 – wydarzenie dnia – pożegnanie Aleksandra Doby

Police, 10 marca 2021 r. g. 11.15 Niespełna godzina dzieli nas od polickiego „wydarzenia dnia” jakim jest pogrzeb Aleksandra Doby. O 13 rozpocznie się Msza św. w kościele pw. św. Kazimierza, o 14 – pogrzeb na cmentarzu komunalnym.
O popularnym „Olku” napisano już wiele, smutek łączy się z podziwem dla dobrze przeżytego życia i niecodziennej śmierci. Wielki podróżnik dokonał żywota na szczycie Kilimandżaro. „Uśmiechem Pana Boga” jest fakt, że spełnił swoje marzenie: umarł łagodnie, po zdobyciu szczytu, szczęśliwy z dokonania.
Oczywiście, każda śmierć jest nieoczekiwana i – patrząc po ludzku – zawsze przychodzi za wcześnie.
Nieodżałowanej pamięci, zmarły rok temu bp Stanisław Stefanek, ongiś długoletni wikariusz szczecińsko-kamieński, potem ordynariusz łomżyński i biskup senior, powiedział mi kiedyś, ponad 30 lat temu, „Panie Janie Antoni (tak do mnie mówił): śmierć jest to łaska Boża dla człowieka”. Powtórzył mi to samo 3,5 roku temu, gdy prowadził pogrzeb mojej rodzonej mamy.
Wspominam często te słowa, są dla mnie wyjątkowym pocieszeniem również w dniu dzisiejszym, w chwili żegnania Aleksandra Doby. Zmarły zaznał tej łaski syt chwały i dokonań. Szczerze współczując Rodzinie, życzę by przytoczone słowa nieżyjącego Biskupa były i dla dla Niej prawdziwym pocieszeniem.

Zmarł ksiądz Marian Jan Wittlieb

 

05.03.2021. Poruszająca wiadomość. Jak informuje witryna parafii śp. Piotra w Międzyzdrojach:
„Z żalem, ale i z nadzieją wypływającą z wiary w zmartwychwstanie naszego Pana Jezusa Chrystusa informujemy, że w południe 4 marca 2021 r., w I czwartek miesiąca, w święto św. Kazimierza, zaopatrzony sakramentami, w wieku 75 lat, w 50 roku kapłaństwa, zmarł Ksiądz prałat kanonik podporucznik doktor Marian Jan Wittlieb, od 23 lat proboszcz parafii pw. św. Piotra Apostoła w Międzyzdrojach oraz zasłużony dla miasta Międzyzdroje.”
W uzupełnieniu dodamy, że Zmarły był postacią nieprzeciętną i to pod każdym względem: wykształcenia, intelektu i działań duszpasterskich. Przed laty związany z Ziemią Policką jako proboszcz Trzebieży. Zasłynął m.in. pracą z rybakami (odpusty rybackie) i leśnikami. Świeć Panie nad Jego duszą!

Na foto: Wyżej – takim go pamiętamy. Niżej: Czas upływa. Tak zapamiętają go parafianie z Międzyzdrojów.